O 30 milionów złotych dofinansowania stara się Politechnika Lubelska na wyposażenie laboratoriów. Poprzednie władze uczelni zdobyły środki na budowę nowych pomieszczeń, ale nie złożyły wniosku o pieniądze na sprzęt.

Błąd został już jednak naprawiony. Do Polskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości wpłynął wniosek o dofinansowanie. W lutym okaże się, czy przeszedł ocenę formalną. Ostateczna decyzja o przyznaniu pieniędzy na zapaść w czerwcu. Agencja ma do wydania 171 milionów złotych, ale chętnych zazwyczaj jest wielu, więc pozyskanie 30 milionów złotych może nie być łatwym zadaniem. Na wypadek, gdyby się nie udało, uczelnia przygotowała plan awaryjny. Do nowego budynku będzie przeniesiony sprzęt z laboratoriów wydziałowych - mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka politechniki.

Nowe laboratoria - głównie mechaniczne i lotnicze - miały w założeniu utworzyć centrum innowacyjności. Jednak w praktyce nowy i nowoczesny może okazać się tylko budynek. Na pytanie, dlaczego poprzednie władze uczelni nie złożyły odpowiedniego wniosku, rzeczniczka odsyła do byłego rektora.

Z naszych informacji wynika, że władze politechniki obawiały się, że kwota 100 milionów złotych będzie zbyt wysoka i wniosek może przed to upaść. Zrezygnowano więc z wyposażenia. Strach albo brak wyobraźni może w tym przypadku kosztować 30 milionów złotych.