Funkcjonariusze z gdańskiej policji zatrzymali w ostatnich dniach we Wrzeszczu trzech grafficiarzy. Pierw przyłapali na gorącym uczynku dwóch nastolatków niszczących wiadukt, a dzień później złapali 17-latka, który malował słup na terenie dworca PKP.

17-latek, który malował graffiti na dworcu został przyłapany przez pracownika ochrony dworca, gdy wyciągał sprej z farbą. Policja zatrzymała wandala. Kolej szacuje straty, a od ich wysokości będzie zależało, czy przebywający w areszcie nastolatek odpowie za wykroczenie, czy za przestępstwo.

Dzień wcześniej policjanci zatrzymali także dwóch innych grafficiarzy, którzy malowali wiadukt kolejowy przy ulicy Miszewskiego. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Zauważył to dyżurujący operator, który zawiadomił policję i pomógł w namierzeniu wandali. Zatrzymani zostali przewiezieni do aresztu.

Teraz funkcjonariusze sprawdzają, czy sprawcy wcześniej malowali już nielegalne graffiti. Ustalają także wysokość strat. Mężczyźni usłyszą zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Może im grozić kara do 5 lat więzienia. 

(az)