Pasażerowie, których pociągi utknęły na co najmniej 2 godziny, odzyskają pieniądze za bilet - zapowiedzieli minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska oraz władze spółki PKP Intercity. Jak domagać się zwrotu? Przeczytaj!

Na reklamację mamy dwa miesiące od daty ważności biletu. Wniosek trzeba złożyć na piśmie, najlepiej w Centrum Obsługi Klienta. Takich centrów w Polsce jest 6; mieszczą się na największych dworcach: w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu i Gdańsku. Można też nasz wniosek wysłać pocztą lub e-mailem do właściwego zakładu regionalnego PKP.

Reklamacja musi zawierać dane pasażera, nazwę przewoźnika, powód reklamacji i jej uzasadnienie oraz kwotę zwrotu, której się domagamy. Do tego trzeba dołączyć oryginał biletu i kopie dokumentów uprawniających do przejazdu ulgowego. Najlepiej poprosić konduktora o pieczątkę potwierdzającą opóźnienie pociągu lub zgłosić się z tym do informacji na dworcu. Można po nią przyjść następnego dnia. Warto mieć takie potwierdzenie, bo to ułatwi pozytywne rozpatrzenie reklamacji - mówi Longina Kaczmarek Miejski Rzecznik Praw Konsumenta ze Szczecina. Można też wpisać numer swojego konta bankowego, wtedy zwracane pieniądze trafią do nas szybciej. Gdy o czymś zapomnimy, PKP napisze do nas z prośbą o uzupełnienie wniosku. Na rozpatrzenie skargi przewoźnik ma 30 dni.

ZGŁOSZENIE REKLAMACJI. KLIKNIJ I POBIERZ FORMULARZ

To, ile pieniędzy możemy odzyskać, w sytuacji, gdy pociąg się spóźnia, regulują przepisy unijne. Zwrot kosztów należy się już wtedy, gdy pociąg opóźniony jest o godzinę. Wtedy należy nam się 25 proc. ceny biletu. Gdy opóźnienie jest większe niż 2 godziny, zgodnie z prawem przysługuje zwrot połowy ceny. Władze PKP Intercity zapowiedziały dziś jednak, że tym razem oddadzą nam 100 procent kwoty wydanej na bilet.

Pamiętajmy, że nie zawsze reklamacja rozpatrywana jest pozytywnie. Pieniędzy nie odzyskamy np. gdy na trasie pociągu dojdzie do wypadku, który wstrzyma ruch pociągu, złodzieje ukradną fragment trakcji albo gdy zastrajkują kolejarze. Reklamację wykluczają także nadzwyczajne zjawiska pogodowe: huragan, silna burza lub powódź.