​Prawo i Sprawiedliwość odrabia straty i z 33 proc. poparcia zbliżyło się do Platformy Obywatelskiej, na którą obecnie chce głosować 34 proc. Polaków - wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie TVP Info. Zbadano także stosunek Polaków do raportu komisji Jerzego Millera. 39 proc. Polaków uważa, że przekonująco wyjaśnia on przyczyny katastrofy smoleńskiej. Co piąty badany daje wiarę ustaleniom zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza.

W ostatnich dniach przewaga PO nad PiS zaczęła spadać. Obecnie na rządzącą partię chce oddać swój głos 34 proc. wyborców. To o dwa punkty procentowe mniej niż przed miesiącem. Poparcie dla PiS to z kolei 33 proc. Oznacza to dla partii Jarosława Kaczyńskiego wzrost o trzy punkty.

Sporą, dwupunktową stratę w kwietniowym sondażu poniósł Sojusz Lewicy Demokratycznej, który może liczyć na 13 proc. Po punkcie procentowym zyskały z kolei Ruch Palikota (8 proc.) oraz PSL (5 proc.). Poniżej progu wyborczego znalazły się Nowa Prawica (3 proc.), Solidarna Polska (2 proc.) i PJN (1 proc.). Co piąty Polak deklaruje z kolei, że nie zamierza pójść do wyborów, a co trzeci nie wie, na kogo oddałby swój głos.

Jedna piąta badanych wierzy w ustalenia Macierewicza

TNS Polska przygotował także dla TVP Info sondaż na temat stosunku Polaków do katastrofy smoleńskiej. Zdaniem 39 proc. badanych wyjaśnienia zawarte w raporcie Millera są wystarczające. 22 proc. wierzy natomiast w ustalenia zespołu Antoniego Macierewicza. Co dwudziestego rodaka przekonali eksperci z Rosji. Aż 34 proc. nie potrafi z kolei odpowiedzieć, czyje ustalenia są bardziej wiarygodne.

Oba badania przeprowadzono w dniach 10-11 kwietnia, na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych mieszkańców Polski. 

(MRod)

TVP Info