Blisko 3 promile alkoholu miała matka, którą wraz 2-letnią córką policjanci z Jaworza na Dolnym Śląsku znaleźli o 8:00 rano w kasynie. Jej partner – także pijany – „opiekował” się w domu ich 7-letnim synem. Dzieci trafiły pod opiekę babci.

Tuż przed godziną 8.00 na numer alarmowy policji zadzwoniła osoba i powiadomiła o awanturze w jednym z jaworskich kasyn. Ze zgłoszenia wynikało, że w lokalu jest płaczące dziecko.

Po przybyciu policjanci znaleźli na zapleczu ukrywającą się 26-letnią mieszkankę Jawora oraz jej 2-letnią córkę. Kobieta tak pijana, że miała problemy z utrzymaniem równowagi. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie matki wykazało blisko 3 promile.

Potem policjanci pojechali do domu 26-latki, gdzie zastali jej konkubenta. Pod opieką mężczyzny znajdował się ich 7-letni syn. Okazało się jednak, że 41-letni jaworzanin również jest pijany. Badanie wykazało u mężczyzny blisko promil alkoholu w organizmie. Dzieci są teraz pod opieką swojej babci.

(j.)