Kompletnie pijana 33-latka z Rudy Śląskiej urodziła dziecko na strychu domu w Bielsku Białej. Kobieta i jej synek trafili do szpitala. Życiu malucha nie zagraża niebezpieczeństwo.

33-latka rodziła w obecności koleżanki. Na miejsce w pewnym momencie wezwano pogotowie, a nawet straż pożarną, bo pojawiły się problemy z przeniesieniem matki do karetki.

Według wstępnych informacji kobieta, która urodziła na strychu, pochodzi z Rudy Śląskiej, a w Bielsku mieszka dopiero od niedawna. Ma już piątkę innych dzieci. Została pozbawiona praw rodzicielskich.

33-latka nie została jeszcze przesłuchana przez prokuraturę. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi jej do 5 lat więzienia.