Przewodniczący Rady Miasta w Ostrowie Wielkopolskim mógł być podsłuchiwany. W jego gabinecie znaleziono tajemnicze urządzenie. Teraz zajmują się nim policjanci.

Podejrzane urządzenie odkryto w czasie prowadzenia porządków w gabinecie przewodniczącego miejskiej rady. Spod oparcia jednego z foteli wystawało kilka centymetrów kabla. Pracownik go pociągnął i wyjął przedmiot, który każdemu, kto widział film szpiegowski, musiało skojarzyć się z podsłuchem.

Urządzenie trafiło na policję, a wczoraj władze miasta skierowały do prokuratury wniosek o ściganie przestępstwa.

(mpw)