Ponad 80 procent kandydatów na policjantów odpadło po dwóch pierwszych testach sprawdzających – to bilans naboru do policji na Śląsku. A to jeszcze nie koniec rekrutacji.

Z prawie 2,5 tysiąca osób o posady w policji dalej będzie walczyć niewiele ponad 200. Część z kandydatów odpadła na egzaminach, sprawdzających wiedzę. Dla wielu jednak zbyt trudne były testy sprawnościowe. Nie wystarczyło bowiem samo bieganie – dla kandydatów przygotowano specjalny tor przeszkód, sprawdzający wytrzymałość, zwinność i szybkość.

Teraz trwają testy psychologiczne. Przeszło jej już ponad 140 osób, zdaje jeszcze 60, zaś ponad setka już odpadła. Rekrutacja potrwa jeszcze miesiąc. Ostateczne wyniki będą znane w grudniu.

Kandydaci walczą o 60 wolnych etatów, czekających na nowych policjantów na Śląsku. Choć ostre wymagania obowiązują w całej Polsce, szczególnie zwraca się na nie uwagę właśnie na Śląsku. Tam bowiem przeprowadzono podobne badania wśród już zatrudnionych policjantów. Okazało się, że co trzeci z nich miał problemy z alkoholem, dyscypliną lub legitymował się słabymi wynikami działania. Większość z nich w szeregi policji przyjęto kilka lat temu, gdy śląską policją kierował generał, dziś zamieszany w aferę paliwową.