​Blisko 200 policjantów bez skutku poszukiwało wczoraj przez kilka godzin mężczyzny i pumy w Ogrodzieńcu w powiecie zawierciańskim. Zwierzę miało trafić do zoo, ale właściciel uciekł z nim do lasu.

Policja wciąż próbuje ustalić, gdzie mężczyzna przebywa. Wczoraj poszukiwana były prowadzone w terenie, w który przeważały lasy i pola. Do akcji włączono śmigłowiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz drony.

Wczoraj pracownicy poznańskiego zoo - zgodnie z postanowieniem sądu - chcieli odebrać zwierzę mężczyźnie. On się jednak na to nie zgodził i uciekł z pumą do lasu.

Z informacji naszej dziennikarki wynika, że mężczyzna miał przy sobie niebezpieczne narzędzie, prawdopodobnie nóż. Według nieoficjalnych doniesień, mężczyzna to weteran, który brał udział w misji w Afganistanie.

Opracowanie: