W ciągu zaledwie kilku godzin dwa samochody uderzyły w budynki w Zachodniopomorskiem. W Żabowie koło Pyrzyc osobowe suzuki wbiło się w ścianę sklepu spożywczego. W Drawsku BMW zniszczyło elewację i bramę kamienicy.

Kierowca, który uderzył samochodem w kamienicę w Drawsku, był pijany. Dodatkowo w 2009 roku na 3 lata odebrano mu prawo jazdy. Policjanci ustalili, że 29-latek razem z dwoma kolegami jechał samochodem do sklepu... po alkohol. Wpadł w poślizg, uderzył w bramę kamienicy, a potem w ścianę budynku.

Mężczyźni odjechali z miejsca zdarzenia. Kilkaset metrów dalej porzucili rozbite auto. Żadnemu z jadących samochodem nic się nie stało. Mieszkaniec Drawska przyznał się, że prowadził auto pod wpływem alkoholu. Grozi mu 5 lat więzienia.

Zupełnie inny przebieg miał wypadek w Żabowie, gdzie w sklep spożywczy uderzyło osobowe suzuki. Auto prowadziła kobieta. Nagle - chcąc uniknąć zderzenia z samochodem dostawczym, który zajechał jej drogę - skręciła w bok i wbiła się w budynek. Zanim auto zniszczyło ścianę sklepu, uderzyło w zaparkowany przed nim innym samochód osobowy. Kobieta z suzuki trafiła do szpitala. Żadnemu z klientów sklepu nic się nie stało.