Zmarł Mateusz Murański. Zawodnika federacji Fame MMA i High League znaleziono w jego domu.

O śmierci Mateusza Murańskiego poinformował jeden z członków jego rodziny. Smutną wiadomość potwierdziła prokuratura okręgowa w Gdańsku. 

O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m. in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich - powiedziała dziennikarzowi RMF FM rzeczniczka prokuratury Grażyna Wawryniuk. Okoliczności śmierci "Murana" wyjaśniają śledczy.

Murański znany był publiczności jako zawodnik federacji Fame MMA i High League. Popularność zdobył, bijąc się w klatce w ramach tzw. freak fightów, czyli walk toczonych nie przez zawodowców, ale ludzi znanych z innych aktywności.

Mateusz dał się również poznać jako początkujący aktor. Wystąpił w serialu "Lombard. Życie pod zastaw" oraz w nominowanym do Oscara filmie Jerzego Skolimowskiego "IO".

Mateusz Murański miał 29 lat.