Nie będzie to fundusz, który miałby zastąpić Polską Fundację Narodową, ale fundusz, który ma działać równolegle do niej - choć będzie miał takie same kompetencje: dziennikarze RMF FM poznali szczegóły pomysłu zapowiedzianego przez premiera Funduszu Patriotycznego. Ma on - jak ogłosił Mateusz Morawiecki - służyć budowaniu postaw patriotycznych i wspierać pasjonatów historii.

Powołanie "w najbliższym czasie" Funduszu Patriotycznego Mateusz Morawiecki zapowiedział w czasie niedzielnej wizyty w Szkole Podstawowej im. Danuty Siedzikówny ps. "Inka" w Czarnem na Pomorzu.

"W najbliższym czasie powołamy Fundusz Patriotyczny, który będzie służył budowaniu postaw patriotycznych, który będzie wspierał pasjonatów historii, pasjonatów, którzy biorą udział w grupach rekonstrukcyjnych" - zapowiadał szef rządu.

Zaznaczył, że Fundusz ma również wspierać fundacje i stowarzyszenia o "profilu patriotycznym", a dodatkowo także "wspierać młodych naukowców, którzy będą szerzyli myśli patriotyczne, którzy będą odszukiwali w przeszłości ślady polskości, ale będą też budowali na tym fundamencie naszą wielką przyszłość".

Co jednak ciekawe, kompetencje zapowiedzianego przez premiera Funduszu Patriotycznego niemal całkowicie pokrywają się z kompetencjami istniejącej już Polskiej Fundacji Narodowej.

Jak zauważa dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, w statucie PFN możemy przeczytać np., że celem Fundacji jest "promocja wiedzy o historii, gospodarce i kulturze polskiej oraz postaw patriotycznych".

Czyli dokładnie to, czym zajmować ma się Fundusz Patriotyczny. Po co więc ten nowy twór? Poza miejscami pracy dla kolejnych swoich ludzi powody są - jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM - trzy:

Po pierwsze, Mateusz Morawiecki nie ma zbyt dużego wpływu na Polską Fundację Narodową.

Po drugie, renoma PFN została mocno nadwyrężona słynną już kampanią "Sprawiedliwe sądy": kiedy Fundacja - zamiast pokazywać pozytywny wizerunek Polski - pokazywała na billboardach, jak źle działają w Polsce sądy.

Po trzecie wreszcie, chodzi o ukłon w stronę wyborców Krzysztofa Bosaka: pokazanie - tuż przed II turą wyborów prezydenckich - że Prawo i Sprawiedliwość mocno wspiera promocję wartości narodowych.

Opracowanie: