Pakiet kilku ustaw trafi do Sejmu z Kancelarii Prezydenta już na pierwszym posiedzeniu po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego - ustalił nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Jeden z projektów ma dotyczyć podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych.
- Karol Nawrocki planuje złożyć do Sejmu pakiet ustaw tuż po zaprzysiężeniu.
- Jednym z projektów jest podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych.
- W kampanii Nawrocki obiecywał m.in. obniżkę VAT do 22 proc., zerowy PIT dla rodzin z dwojgiem dzieci, likwidację podatku Belki.
- Pakiet ustaw ma trafić do Sejmu na pierwszym posiedzeniu po wakacjach, 10 września.
- Koalicja rządząca nie obawia się "legislacyjnej presji" ze strony Nawrockiego.
Wiele obietnic padło z ust Karola Nawrockiego w kampanii wyborczej. To m.in. ogłoszony jeszcze na początku marca "podatkowy kontrakt", który zawiera takie pomysły jak: obniżka VAT do 22 procent, zerowy PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci, podwyższenie II progu podatkowego, dziedziczenie bez podatku czy likwidacja tzw. podatku Belki.
Oprócz tego Karol Nawrocki zapowiadał w kampanii powrót do obywatelskiego projektu "Tak dla CPK", który został odrzucony przez sejmową komisję na początku roku. Jak dowiedziało się RMF FM, po tym jak Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta (6 sierpnia), na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacjach (10 września) do izby wpłynie pakiet wspomnianych wyżej ustaw.
Politycy koalicji rządzącej w nieoficjalnych rozmowach mówią wprost, że mając większość w parlamencie, nie obawiają się "legislacyjnej presji" ze strony nowego prezydenta. Jednak problemem jest deklaracja Rafała Trzaskowskiego z kampanii dotycząca kwoty wolnej od podatku. Kandydat Koalicji Obywatelskiej przed II turą wyborów podkreślał: Będę o tym rozmawiał z rządem, tak, by stało się to natychmiast - mówił prezydent Warszawy pod koniec maja.
Według informacji RMF FM Karol Nawrocki w pakiecie ustaw zamierza złożyć projekt dotyczący podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Zostaliśmy zakładnikami własnego pomysłu. Wiemy, że dziś Domański (minister finansów - przyp. red.) się na to nie zgodzi. Nie ma szans - słyszymy od jednego z polityków Koalicji Obywatelskiej.
Politycy PiS-u zdają sobie sprawę, że niemal wszystkie ustawy zaproponowane przez Karola Nawrockiego trafią do kosza. Nie jest to dla nich powód do rozpaczy, bowiem według naszych rozmówców ze Zjednoczonej Prawicy starcie rządu z prezydentem ma pokazać, że Donald Tusk nie chce współpracować, a także, jak słyszymy: nie zamierza przyjmować "ważnych i potrzebnych ustaw dla Polaków".
Sam szef rządu jeszcze w kampanii wyborczej podkreślał, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku, które było jednym ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej w kampanii jesienią 2023 roku, nie jest możliwe w tym roku. Jako powód Tusk wskazuje zbyt wysokie deficyt budżetowy, zaznaczając jednocześnie, że odpowiedni projekt ustawy miałby zostać przyjęty do końca kadencji parlamentu.


