13-letni chłopiec uciekał z Pogotowia Opiekuńczego w Piotrkowie Trybunalskim, bo znęcali się nad nim starsi koledzy - bili go i wyzywali. W chwili zatrzymania przez policję obaj nastolatkowie byli pijani. Zawiadomienie o przestępstwie złożył jeden z wychowawców.