We Wrocławiu mężczyzna napadł na jeden z oddziałów PZU. Złodziej miał na sobie roboczy kombinezon, białą bejsbolówkę i ciemne okulary. Przedmiotem przypominającym broń sterroryzował obsługę. W środku były dwie kasjerki i kilku petentów. Nie wiadomo ile pieniędzy zrabował, wiadomo, że uciekł rowerem.