Na rynek trafiło około tysiąca kilogramów mięsa z dzika, które może być zakażone włośnicą - alarmuje mazowiecka policja. Zatrzymano mężczyznę, który handlował tą dziczyzną. Jak donosi reporter RMF FM Krzysztof Zasada, z ustaleń policji wynika, że 38-latek z Radomia dostarczał mięso do restauracji w Warszawie i okolicach. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Na rynek trafiło około tysiąca kilogramów mięsa z dzika, które może być zakażone włośnicą - alarmuje mazowiecka policja. Zatrzymano mężczyznę, który handlował tą dziczyzną. Jak donosi reporter RMF FM Krzysztof Zasada, z ustaleń policji wynika, że 38-latek z Radomia dostarczał mięso do restauracji w Warszawie i okolicach. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Około tysiąca kilogramów mięsa z dzika, które może być zakażone włośnicą, trafiło na rynek (zdjęcie ilustracyjne) /Lech Muszyński /PAP

Prokuratura w Radomiu wszczęła śledztwo z artykułu o narażeniu na utratę zdrowia lub życia wielu osób. 38-latek, który miał sprzedać tonę mięsa mięsa, wciąż jest przesłuchiwany.

Zatrzymany mężczyzna nie chce współpracować ze śledczymi i powiedzieć, do których lokali sprzedawał mięso. Wcześniej przyniósł do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Radomiu próbki dziczyzny z prośbą o ich zbadanie, ale nie czekając na wyniki sprzedał mięso.

W czasie badań w jednej z dziewięciu próbek wykryto włośnie. Nie musi to jednak oznaczać, że pozostałych 8 zwierząt było zdrowych - weterynarze nie zdążyli przeprowadzić dodatkowych badań, bo mężczyzna sprzedał mięso. Doktor Jerzy Chodkowski z inspektoratu zaznaczył też, że jeśli nawet tylko jeden dzik miał włośnicę, może się okazać, że 38-latek sprzedając mięso wymieszał je.

Policjanci starają się teraz dotrzeć do kontrahentów mężczyzny. Szukają również świadków, którzy mogą pomóc w wykryciu groźnego mięsa.

Ostrzegają, by nie kupować i nie jeść dziczyzny niewiadomego pochodzenia.

Służby wojewody mazowieckiego poinformowały, że jeśli potwierdzą się informacje o wprowadzeniu do obrotu mięsa dzików z partii, w której wykryto larwę włośnia, sanepid przeprowadzi kontrolę w restauracjach.

Wszystkie osoby, które mogą pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy, policjanci proszą o kontakt: osobiście z komisariatem przy ul. Radomskiego lub telefonicznie pod numerami telefonów: 48 345 33 11997 albo z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Radomiu z siedzibą przy ul. Warzywnej 20.

Krzysztof Zasada

(edbie)