Motocykliści złożyli w resorcie infrastruktury petycję w sprawie obniżenia opłat za przejazd jednośladów autostradą A4 Katowice-Kraków. Jednak szanse na to, że ten wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzona, są niewielkie.

Ministerstwo co prawda zapewnia, że petycję rozpatrzy, ale w kwestii obniżenia opłat odsyła do zarządzającej autostradą firmy Stalexport Autostrada Małopolska. My czekamy na propozycje ze strony koncesjonariusza - powiedział reporterce RMF FM rzecznik resortu Mikołaj Karpiński. Takiej propozycji na razie nie ma i nie zanosi się na to, że się pojawi. Zarządzająca drogą firma twierdzi bowiem, że w przepisach motocykle i samochody osobowe są zakwalifikowane do tej samej kategorii pojazdów, dlatego opłaty są takie same.

Motocykliści domagają się obniżenia opłat za przejazd autostradą A4. Nam głównie chodzi o to, żeby się pojawił przy opłatach autostradowych znaczek z motocyklem. Nie chodzi o to, żeby za darmo jeździć po tych drogach. Rozumiemy, że autostrady mają swoje koszty. (...) Po prostu nie chcemy płacić tyle samo co samochody osobowe, bo nam się to ustawowo należy - stwierdził przedstawiciel grupy motocyklistów Lech Petyński.

Wygląda więc na to, że sprawa skończy się w sądzie. Przypomnijmy, że 31 lipca motocykliści z południa Polski przez trzy godziny protestowali na bramkach wjazdowych na płatny odcinek autostrady A4. Był to ich wyraz niezadowolenia ze zbyt wysokich opłat.