Zbigniew Ziobro przejdzie kolejną operację - poinformował w Polsacie News poseł Michał Wójcik. "Po tej operacji ratującej życie były przerzuty, w ostatnim czasie ten stan się bardzo pogorszył" - powiedział polityk Suwerennej Polski.

Zbigniew Ziobro walczy z chorobą nowotworową. Michał Wójcik, pytany w programie "Gość Wydarzeń" o stan zdrowia byłego ministra, powiedział, że w piątek rozmawiał z Ziobrą.

Wójcik: Ziobro przejdzie kolejną operację

"Niestety są komplikacje po operacji. Podjęto decyzję, że Zbigniew Ziobro przejdzie kolejną" - poinformował Wójcik. 

"Po tej operacji ratującej życie były przerzuty, w ostatnim czasie ten stan się bardzo pogorszył" - powiedział poseł Suwerennej Polski.

"Naprawdę modlimy się, trzymamy za niego kciuki. Jest w dobrej psychicznej kondycji" - stwierdził Wójcik. Powiedział też, że były minister sprawiedliwości bardzo stracił na wadze. 

Wójcik nie chciał ujawnić, gdzie przebywa Zbigniew Ziobro.

Ziobro: Dowiedziałem się 13 listopada

Zbigniew Ziobro, u którego stwierdzono złośliwego raka przełykuw połowie marca szerzej poinformował o swojej chorobie we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).

"Wiemy, że jest taka choroba jak rak, że zbiera swoje ofiary, ale zwykle myślimy, że nas to nie dotyczy. Nie opierajcie Państwo na takim przekonaniu swojej przyszłości, swojego życia i życia Waszych bliskich. Badajcie się regularnie, a niepokojące symptomy konsultujcie ze specjalistami. Nowotwór to podstępny wróg" - napisał polityk.

Zbigniew Ziobro ujawnił kiedy i w jakich okolicznościach dowiedział się, że jest chory na nowotwór.

"O swoim wrogu dowiedziałem się 13 listopada (...) w dniu ślubowania nowo wybranych posłów. Po drodze do Sejmu podjechałem do szpitala MSWiA w Warszawie. Odebrałem wynik badań histopatologicznych. Otworzyłem kopertę i czytam: nowotwór złośliwy przełyku. Rak! Tuż przed wejściem na salę plenarną wpisałem w wyszukiwarce Google hasło: 'nowotwór złośliwy przełyku rokowania' i zobaczyłem ... wyrok: umiera 90-95 proc. chorych!" - czytamy we wpisie.

"Przeszedłem ciężką operację"

"Na to nie można się przygotować. Tam na sali, myślałem o rodzinie, o żonie, o dzieciach, o wszystkich bliskich dla mnie ludziach i o przyszłości. Wreszcie o tym, że przede mną najtrudniejsza bitwa do stoczenia. Spojrzałem jeszcze raz na te statystyki. I zadzwoniłem do przyjaciela prosząc o wydrukowanie z internetu wszystkiego, co tylko się da, na temat tego nowotworu. Wroga trzeba poznać. Po południu byłem już na pierwszej konsultacji onkologicznej. Usłyszałem, że natychmiast mam położyć się do szpitala. Do tego badanie tomograficzne wykazało, że miałem pierwsze przerzuty do żołądka" - napisał polityk.

Dodał, że robił wszystko, by "wygrać walkę o życie". "Niestety kolejne badanie, tym razem PET wszystko potwierdziło. Szczęśliwie trafiłem na wspaniałych lekarzy i personel, w tym śp. prof. Elżbietę Starosławską, której wiele zawdzięczam. Po wyczerpującej radio i chemioterapii oraz immunoterapii, przeszedłem ciężką operację, która objęła klatkę piersiową, jamę brzuszną i mięśniową oraz szyję. Do klatki piersiowej wprowadzone zostały dreny, usuwające pozostałości krwi po operacji" - czytamy.

W połowie grudnia 2023 r. Suwerenna Polska wydała krótki komunikat ws. sytuacji w partii. "Odpowiadając na liczne pytania pragniemy poinformować, że w związku z tymczasową nieobecnością, wynikającą z przyczyn zdrowotnych, w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobro - Patryk Jaki" - wyjaśniono.