Kolejna operacja czeka najpewniej czteromiesięczną Antosię, ofiarę przemocy domowej. Dziewczynka po raz pierwszy trafiła do Kliniki Neurochirurgii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi pod koniec października. Była w stanie ciężkim, miała sińce i urazy wewnątrzczaszkowe. Lekarze zawiadomili policje, rodzice Antosi trafili do aresztu.

W tej chwili czteromiesięczna Antosia, jak informuje nasza dziennikarka Magdalena Grajnert, czuje się dobrze. Stan dziewczynki jest stabilny i dopisuje jej apetyt. Personel Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi ocenia, że to wyjątkowo pogodne dziecko.

Łódzcy lekarze wciąż jednak obserwują małą pacjentkę i w zależności od wyników, będą podejmować decyzje o dalszym leczeniu. Niewykluczone, że dziecko będzie musiało przejść kolejną operację. Dziewczynka była operowana w ubiegłym tygodniu, ale okazuje się, że jeden zabieg chirurgiczny nie wystarczy.

To już kolejny pobyt Antosi w łódzkiej placówce.

Pod koniec października Antosia została przyjęta do Kliniki Neurochirurgii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi - mówi Adam Czerwiński, rzecznik centrum. Wszystko wskazywało na to, że dziecko mogło być ofiarą przemocy domowej. Miało objawy wskazujące na zespół dziecka potrząsanego. Konieczna była operacja, a lekarze o sprawie natychmiast poinformowali policję.

Kiedy stan zdrowia dwumiesięcznej dziewczynki się poprawił, została wypisana do domu. Wciąż zajmowali się nią rodzice. Sąd rodzinny ustanowił dla rodziny kuratora. Niestety zaledwie po dwóch miesiącach dziecko znów trafiło do szpitala.

Antosia ponownie trafiła do ICZMP 3 grudnia, ponownie konieczna była operacja neurochirurgiczna i ponownie została zawiadomiona policja - opowiada rzecznik szpitala. Dziecko ma 4 miesiące i przeszło już 2 operacje neurochirurgiczne. To na pewno nie jest obojętne dla zdrowia i rozwoju dziewczynki - zaznacza.

Dodajmy, że rodzice Antosi usłyszeli zarzuty znęcania się nad córką i spowodowania u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Decyzją sądu zostali też aresztowani na 3 miesiące.

 

Opracowanie: