Pijany kierowca wjechał w przystanek tramwajowy na ulicy Zachodniej w Łodzi. Na szczęście na przystanku nie było pasażerów.

Kierujący BMW trafił do szpitala. Jak podaje policja, w organizmie miał 2 promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło około godz. 6:00.

Jadący bmw 31-latek wjechał w przystanek tramwajowy przy skrzyżowaniu ulic Zachodniej z Lutomierską w kierunku północnym.

Na szczęście na przystanku nikogo w tym momencie nie było - mówi rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi Joanna Kącka.

ZOBACZ TAKŻE: Wjechał w przystanek i uciekł. Jest areszt dla kierowcy z Wrocławia