Proszę państwa to jest fakt – jesteśmy w Unii Europejskiej – tak wstępne wyniki referendum, ogłoszone wkrótce po zamknięciu lokali wyborczych, skomentował prezydent Aleksander Kwaśniewski. Za przystąpieniem Polski do UE opowiedziało się 76 procent Polaków.

Chwilę po ogłoszeniu wstępnych wyników referendum, prezydent Kwaśniewski podziękował wszystkim rodakom, którzy wzięli udział w głosowaniu.

Większość gości prezydenckiego wieczoru referendalnego bała się o frekwencję, mimo - jak Włodzimierz Cimoszewicz – badań, które zapowiadały, że bać się nie trzeba. Myślałem o pięćdziesięciu kilku procentach, ale rzeczywiście nie ukrywam tego, że w pewnym momencie miałem chwile zwątpienia.

Jak zobaczyłam ten wynik przekraczający 50 procent, to była eksplozja prawdziwej radości - relacjonowała Jolanta Kwaśniewska.

Na rozluźnienie pozwolił sobie nawet Tadeusz Mazowiecki: Ogromnie bałem się tego, że zabraknie tych 50 procent, a naprawdę uważałem, że jest rzeczą niezwykle ważną, żeby to decyzją narodu przeszło a nie decyzją parlamentu.

Nawet marszałek sejmu nie miał nic przeciwko temu, że referendum przeszło decyzją narodu: Moje uczucia to jest po prostu duma z narodu, ze społeczeństwa polskiego.

Nierzadko zdarza się tak, żebyśmy powiedzieli „Polak mądry nie po szkodzie” - podsumowywała pani prezydentowa.

W rozmowie z naszym reporterem, prezydent podziękował także wszystkim dziennikarzom RMF: Wykonaliście wielką pracę na rzecz tego referendum i należą się wam za to nie tylko słowa pochwały ale i lampka szampana - powiedział Kwaśniewski w porannym programie RMF.

08:15