Kilkadziesiąt lublinian, którzy nie płacą alimentów, może stracić prawo jazdy. Do Wydziału Komunikacji niebawem mają trafić odpowiednie wnioski w tej sprawie, przygotowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie. Kuleje jednak prawo.

Odbieranie praw jazdy dopuszcza ustawa o postępowaniu wobec dłużników. Problem w tym, że nie ma w niej zapisu na temat niepłacących alimenty. Tadeusz Franaszczuk z Wydziału Komunikacji zapowiada, że mimo wniosków prawa jazdy nie będą odbierane, dopóki „nie zostanie stworzona taka możliwość”. W sumie w Lublinie alimentów nie płaci 3 tysiące osób.