Zarzuty wyłudzenia pieniędzy od uczestników wycieczki i firmy przewozowej usłyszał Kazimierz S., właściciel biura turystycznego Excalibur Tours z Krakowa. Grozi mu do 8 lat więzienia. Biuro w niedzielę ogłosiło upadłość.

Mężczyzna - jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska - usłyszał zarzuty wyłudzenia ponad 58 tys. złotych na szkodę uczestników wycieczki i ponad 19 tys. od firmy przewozowej z Czechowic-Dziedzic. W tym drugim przypadku posłużył się podrobionym poleceniem przelewu dla tej firmy. Firma już wcześniej miała kłopoty z biurem i dlatego zażądała takiego dokumentu - powiedziała Marcinkowska. Mężczyzna przyznał, że podrobił polecenie przelewu. Twierdził, że od pewnego czasu jest zadłużony, ale nie chciał nikogo oszukać, dlatego wystąpił o kredyt, z którego zamierzał spłacić należności - powiedziała.

Kondycję firmy, wysokość jej zadłużenia i to, czy Kazimierz S. rzeczywiście wystąpił o kredyt, czy tylko miał taki zamiar, mają zbadać na polecenie prokuratury specjaliści.

Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i 20 tys. zł poręczenia majątkowego.

Poszkodowanych jest więcej

Prokuratura apeluje, by osoby pokrzywdzone przez biuro zgłaszały się na policję lub do Prokuratury Kraków Śródmieście - Zachód. Jak poinformował rzecznik małopolskiego urzędu marszałkowskiego Piotr Odorczuk, do tej pory zgłosiło się 11 osób: jedna związana z wycieczką gimnazjalistów do Francji i 10 innych, które na przełomie maja i czerwca miały z biurem wyjechać na wycieczkę do Włoch i Austrii.

Biuro było ubezpieczone. Roszczenia za imprezy turystyczne, które nie zostały zrealizowane, zostaną pokryte z gwarancji ubezpieczeniowej.

Biuro ogłosiło upadłość, za granicą było prawie 40 osób

Gdy biuro ogłaszało upadłość, za granicą przebywało prawie 40 jego klientów - grupa uczniów z 32. Gimnazjum w Krakowie i ich opiekunowie. Wiadomość o kłopotach biura zastała ich w Paryżu. Przez następnie kilka dni młodzież miała zwiedzać Paryż i kraje Beneluksu. Ale okazało się, że dalsze przejazdy i hotele nie są opłacone.

Policję zawiadomił o oszustwie jeszcze w sobotę jeden z rodziców, zaś następnego dnia podobne zawiadomienie złożyła dyrektor szkoły. Informację o problemach gimnazjalistów dostaliśmy także na Gorącą Linię RMF FM.

58-letni Kazimierz S. dwa dni temu został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Biuro, które prowadził, specjalizowało się w organizacji wyjazdów sezonowych, narciarskich i wycieczek szkolnych.