53-letni mężczyzna z Pawłowic jest kolejną ofiarą zatrucia alkoholem metylowym w woj. śląskim. W tym regionie po wypiciu skażonego trunku zmarło w ciągu minionych czterech miesięcy aż 12 osób. Trzy kolejne przypadki czekają na ostateczne potwierdzenie, że przyczyną śmierci był metanol.

Mężczyzna pił alkohol w pierwszym dniu świąt Bożego Narodzenia. Zmarł dzień później w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju. Teraz badania potwierdziły, że przyczyną śmiertelnego zatrucia był metanol.

Aż 21 zatruć skażonym alkoholem na Śląsku

Od 27 sierpnia tego roku w woj. śląskim zarejestrowano łącznie 21 potwierdzonych zatruć alkoholem metylowym, w tym 12 przypadków śmiertelnych oraz trzy podejrzenia śmiertelnego zatrucia. Chodzi o rodzinę z Gołkowic w powiecie wodzisławskim. W ostatnich dniach zmarli 79-letnia kobieta, jej 57-letnia córka i 52-letni syn. Przyczyny ich śmierci ostatecznie wyjaśni sekcja zwłok.

Wojewoda, sanepid i policja apelują o ostrożność


Wczoraj w związku z ponowną falą zatruć metanolem, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk i szef regionalnego sanepidu Grzegorz Hudzik wydali ostrzeżenie przed spożywaniem wyrobów alkoholowych oraz innych płynów zawierających alkohol niewiadomego pochodzenia. Mogą one zawierać zabójczy metanol, który jest silną trucizną. Jej spożycie grozi śmiercią lub utratą wzroku. Niewykluczone, że ofiary zatruły się alkoholem pochodzącym z Czech.

Wojewoda przypomniał w swoim apelu, że wyroby o zawartości alkoholu powyżej 20 proc. objętości, wyprodukowane w Czechach, można wprowadzić do obrotu wyłącznie pod warunkiem posiadania tzw. deklaracji pochodzenia, potwierdzającej, że są bezpieczne.

W związku z niedawną tragedią w Gołkowicach apel w sprawie alkoholu wystosowała także śląska policja. W związku z podejrzeniem, iż przyczyną śmierci rodziny z Gołkowic było spożycie alkoholu metylowego lub skażonego, apelujemy do wszystkich, aby nie kupowali i nie spożywali alkoholu niewiadomego pochodzenia, pozbawionego znaków akcyzy, kupionego po niskiej cenie, poza oficjalnymi kanałami dystrybucji - napisali policjanci.

Służby sanitarne apelują o kupowanie alkoholu jedynie w pewnych miejscach. Napoje wyskokowe sprzedawane legalnie, w sklepach monopolowych, z polskimi znakami akcyzy, są bezpieczne.

Kolejna fala zatruć także na Śląsku

Zwiększoną liczbę zgonów po spożyciu alkoholu metylowego odnotowano także w grudniu w Czechach. To kolejna fala zatruć od sierpnia, kiedy wybuchła czeska afera alkoholowa. W tamtejszym śledztwie postawiono już zarzuty kilkudziesięciu osobom, większość z nich aresztowano. Są wśród nich m.in. dwaj mieszkańcy kraju (województwa) morawsko-śląskiego, którzy świadomie sporządzili trującą mieszaninę i wprowadzili ją na rynek.

Według szacunków czeskich śledczych w magazynach grup przestępczych może jeszcze znajdować się metanol, który przestępcy mogli starać się sprzedać przed świętami Bożego Narodzenia.