Stolicą ludzi, którzy lubią jazdę na dwóch kółkach była dzisiaj Bielawa na Dolnym Śląsku. Rozegrano tam najbardziej prestiżowe zawody w kolarstwie górskim. Dzisiaj można było podziwiać choćby Annę Szafraniec, czy Marka Galińskiego. Ale na rowerach w Bielawie jeździli nawet funkcjonariusze straży miejskiej. Kondycję wyrabiają sobie w pracy.

Ze strażnikami miejskimi na dwóch kółkach rozmawiała nasza reporterka Barbara Zielińska. Posłuchaj:

Deszczowa aura nie przeszkadzała prawdziwym kolarzom. Ja akurat lubię jeździć w warunkach deszczowych, nie lubię upałów. W zeszłym roku na tej trasie było około 35 stopni Celsjusza, więc to była dla mnie katorga. Dziś tak jakbym sobie troszeczkę ten deszcz wymarzyła - stwierdziła mistrzyni świata z 2007 r., Anna Szafraniec.

Jak komuś przeszkadza pogoda w jeździe na rowerze, to niech zmieni dyscyplinę sportu - zaznaczył Piotr Czernecki, szef grupy rowerowej RMF FM Pepsi Max MTB. Szachy są fajne. Jest wiele ciekawych dyscyplin, które rozgrywają się i odbywają się pod dachem - dodał. Posłuchaj:

Dzisiaj zawodnicy zdobywali Łysą Górę, jutro z kolei najlepsi kolarze i amatorzy zmierzą się w maratonie.