Klinika okulistyczna szpitala przy ulicy Długiej w Poznaniu kształci lekarzy mimo, że nie dyżuruje całą dobę. Prowadzenie ostrego dyżuru jest warunkiem posiadania akredytacji do kształcenia specjalistów - alarmuje wojewódzki konsultant ds. okulistyki w Poznaniu.

Odkrycie wojewódzkiego konsultanta dr Andrzeja Grzybowskiego skończy się prawdopodobnie odebraniem akredytacji. A to oznacza, ze w Poznaniu nie będą mieli się gdzie uczyć nowi okuliści. Dr Szczepan Cofta ze szpitala przy Długiej tłumaczy, że akredytacja na razie jest i będzie się martwił, gdy zostanie odebrana. A lekarze dyżurują w innych szpitalach Poznania.

Fakty są takie, że do chwili obecnej nie zakwestionowano, że dzieje się coś złego w kontekście kształcenia lekarzy w zakresie specjalizacji z okulistyki - mówi dr Cofta. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że szef kliniki jest jednocześnie członkiem komisji akredytacyjnej.