Wybory samorządowe dobiegły końca. O godzinie 20.00 zamknięto lokale wyborcze. Głosowanie przebiegało spokojnie i bez większych incydentów. Po raz pierwszy w wyborach samorządowych mogliśmy głosować na człowieka, a nie na partię i bezpośrednio wybieraliśmy wójta, burmistrza lub prezydenta.

Najwcześniej będą znane wyniki głosowania na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, co jest zrozumiałe, bo przecież ewentualna druga tura wyborów ma się odbyć 10 listopada. Ale jednak nie nastąpi to tak szybko. Państwowa Komisja Wyborcza ma je ogłosić do 31 października.

Natomiast w ciągu najbliższych dziesięciu dni poznamy wyniki wyborów do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Będą to jednak wciąż nieoficjalne wyniki. Dopiero po dwóch tygodniach PKW powinna ogłosić oficjalne rezultaty.

PKW nie zbiera natomiast informacji dotyczących frekwencji, bo nie ma takiego prawnego obowiązku. Nieoficjalne sondaże z popołudnia wskazywały, że do urn poszło 20-30 proc. uprawnionych. W jednym z okręgów w województwie świętokrzyskim padł absolutny rekord. Frekwencja wyniosła tam 90 proc. Ale średnia krajowa będzie raczej dość odległa od tego pułapu.

Foto: Archiwum RMF

22:40