Wielkopolska policja zatrzymała hipnotyzera, którego podejrzewa o molestowanie swoich pacjentek. Jak dowiedziało się nieoficjalnie RMF, mężczyzna prowadził gabinet bioenergoterapii w Wielkopolsce.

Wśród miejscowych nastolatek rozpuścił plotkę, że hipnoza pomaga w nauce. Od pacjentek nie brał pieniędzy, wprowadzał je w stan hipnozy, a potem je dotykał.

Nie wiadomo, ile kobiet zostało poszkodowanych, bo śledztwo dopiero się zaczyna. Mężczyzna decyzją sądu, został dzisiaj aresztowany na trzy miesiące.