Rząd PiS to rząd chaosu, złej zmiany, agresywnego traktowania opozycji, niszczenia Trybunału Konstytucyjnego i niezależności instytucji - stwierdził przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, podsumowując pół roku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Szef klubu parlamentarnego Platformy Sławomir Neumann, komentując sprawy gospodarcze, zwracał m.in. uwagę, że "tzw. plan Morawieckiego to są slajdy w PowerPoincie i żadnego efektu w postaci jakiegokolwiek dokumentu".

Rząd PiS to rząd chaosu, złej zmiany, agresywnego traktowania opozycji, niszczenia Trybunału Konstytucyjnego i niezależności instytucji - stwierdził przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, podsumowując pół roku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Szef klubu parlamentarnego Platformy Sławomir Neumann, komentując sprawy gospodarcze, zwracał m.in. uwagę, że "tzw. plan Morawieckiego to są slajdy w PowerPoincie i żadnego efektu w postaci jakiegokolwiek dokumentu".
Posiedzenie rządu Beaty Szydło /Rafał Guz /PAP

Komentując kwestie związane z bezpieczeństwem, Schetyna nawiązał do zbliżających się szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Po tych czystkach, które dokonano w służbach, sytuacja jest gorsza niż jeszcze pół roku temu, gdy służby były jeszcze przygotowane, a plan pracy operacyjnej gotowy do tych wielkich wydarzeń - podkreślił.

Jeśli chodzi o politykę zagraniczną, to - jak mówił - "dziś szukamy sojuszników wśród tych, którzy zastanawiają się nad opuszczeniem UE". Dzisiaj pozycja Polski w Unii Europejskiej, a także w wolnym świecie jest najgorsza od 26 lat. Polska pozycja przez rządy PiS jest degradowana i to jest proces stały. Nie widać szansy na zmianę tej sytuacji - stwierdził Schetyna. W Europie trzeba szukać partnerów, przyjaciół, a nie wrogów, przeciwników czy konkurentów. Rząd pani Beaty Szydło tego jednak nie rozumie - dodał.

Przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Sławomir Neumann stwierdził natomiast, że "zła zmiana odbija się także na gospodarce".

Złą twarzą gospodarczą jest dzisiaj minister finansów Paweł Szałamacha, którego ambicją jest to, że agencja Moody's nie obniżyła nam ratingu, tylko dała nam ocenę i perspektywę negatywną na przyszłość. To już mu wystarcza, to jest pokaz jego ambicji - powiedział.

Dodał, że drugą twarzą gospodarczą tego rządu jest wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, "który ciekawie zarysował cele polskiej gospodarki w przyszłości, ale nie pokazał przez całe pół roku ani jednego narzędzia operacyjnego, jak do tych celów dojść". Do dzisiaj tzw. plan Morawieckiego to są slajdy w PowerPoincie i żadnego efektu w postaci jakiegokolwiek dokumentu, w postaci projektu ustawy czy propozycji programowej, która byłaby realizowana przez rząd PiS - podkreślił Neumann.

(edbie)