Jestem rozczarowany, że prezydent nie zawetował ustawy o aptekach – powiedział w TVN24 wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. Podkreślił, że uważa ją za szkodliwą.

Jestem rozczarowany, że prezydent nie zawetował ustawy o aptekach – powiedział w TVN24 wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. Podkreślił, że uważa ją za szkodliwą.
Jarosław Gowin /PAP/Jakub Kamiński /PAP

Prezydent podpisał we wtorek nowelizację prawa farmaceutycznego, zwaną "apteką dla aptekarza". Przewiduje ona m.in., że prawo otwierania nowych aptek będą mieli tylko farmaceuci oraz wprowadza ograniczenia demograficzne i geograficzne dla nowo tworzonych aptek. Ustawa budziła rozbieżne opinie; dzieliła zarówno samych farmaceutów, przedsiębiorców, jak i polityków.

Jestem rozczarowany, że prezydent nie zawetował ustawy o aptekach. Uważam ją za szkodliwą. Może doprowadzić do wzrostu cen leków - podkreślił Gowin. Uważam ją pod pewnym względem za skandaliczną. Uderza w wartość dla mnie święta - własność prywatną - dodał.

Ustawa o aptekach stanowi, że prawo do uzyskania zezwolenia na prowadzenie apteki będzie miał farmaceuta, posiadający prawo wykonywania zawodu, prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, a także spółka jawna lub spółka partnerska, której przedmiotem działalności jest wyłącznie prowadzenie aptek, i w której wspólnikami (partnerami) są wyłącznie farmaceuci posiadający prawo wykonywania zawodu.