Działaliśmy zgodnie z prawem - tak Przemysław Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości odpiera zarzuty Kabaretu pod Wyrwigroszem. Zdaniem artystów, na wczorajszej konwencji PiS bezprawnie użyto ich piosenkę „Donald marzy”.

Zgodnie z polskim prawem, materiały, które są materiałami upublicznionymi, są powszechnie dostępne, jeżeli się wpłaci stosowne kwoty na ZAiKS. PiS dopełnił wszystkich procedur i przepisów, które są związane z wykorzystaniem materiałów muzycznych i filmowych - tłumaczy Gosiewski.

Satyrycy zapowiadali wczoraj złożenie pozwu do sądu. Na pewno wystąpimy na drogę sądową o naruszenie praw autorskich i dóbr osobistych, bo nasz wizerunek został wykorzystany propagandowo bez naszej wiedzy i zgody. Tekst, który napisaliśmy jest naszą własnością. Został zacytowany, to wiemy na pewno, i został skojarzony z tą partią, a my tego absolutnie nie chcieliśmy - mówili członkowie Kabaretu pod Wyrwigroszem.

„Donald marzy”, czyli polska wersja czeskiego hitu „Jożin z bażin” Ivana Mladka stała się hitem Internetu. W ciągu tylko dwóch dni na internetowych stronach zobaczyło ją około 150 tysięcy osób.