W szpitalu wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim hospitalizowany jest młody mężczyzna, w którego organizmie stwierdzono obecność wirusa A/H1N1 - poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie, Jolanta Borkowska-Jocz. Stan 27-latka określany jest jako ciężki.

Obecnie mężczyzna przebywa na OIOM-ie, jest podłączony do respiratora. Z ustaleń sanepidu wynika, że w ostatnim czasie nie podróżował za granicę. Na razie trudno łączyć obecność tego wirusa z ciężkim stanem zdrowia pacjenta, niewykluczone, że nałożyły się na to inne choroby - poinformował zastępca dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, Kamil Jakubowski.

Podjęliśmy działania przeciwepidemiczne, objęliśmy także nadzorem najbliższe otoczenie mężczyzny. Stan zdrowia jego rodziny jest monitorowany, a samym chorym zajmują się lekarze z gorzowskiego szpitala - powiedziała natomiast Borkowska-Jocz.

Dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Jarosław Śliwiński poinformował, że na poniedziałek zwołano posiedzenie wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego, który zajmie się analizą sytuacji.

To drugi przypadek świńskiej grypy w Gorzowie, a trzeci w województwie lubuskim. Latem wirusa wykryto u dziewczynki, która wróciła z wycieczki do Hiszpanii. Dziecko było leczone w domu i przeszło chorobę łagodnie. Łagodnie przeszedł grypę także chłopiec ze Słubic, który wrócił z wirusem z kolonii w Bułgarii.

Do tej pory na terenie Polski potwierdzono 237 przypadków zakażenia A/H1N1. W piątek w Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku zmarł 37-letni mężczyzna, u którego wykryto wirusa. Nie jest jednak przesądzone, czy przyczyną jego śmierci był właśnie ten wirus.