Hakerzy są coraz bardziej wyrachowani. By wyłudzić pieniądze, sięgają po szantaż, a nawet udają policję - alarmuje "Rzeczpospolita".

Cyberprzestępczość zaczyna być coraz poważniejszym problemem. Tylko w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku specjaliści CERT Polska (zespół instytutu badawczego Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, NASK, który walczy z przestępczością w sieci) odnotowali ok. 10 mln zgłoszeń od zainfekowanych przez cyberprzestępców komputerów, smartfonów czy tabletów.

Cyberprzestępcy sięgają po coraz bardziej wyrafinowane sposoby, by okraść internautów bądź wyłudzić od nich pieniądze. W sieci grasują np. wirusy, które ściągają na komputer materiały z pornografią dziecięcą. Potem przestępcy uciekają się do szantażu. Podszywają się pod Komendę Główną Policji i wyłudzają od użytkowników zainfekowanych komputerów pieniądze w ramach "mandatu", który ma być alternatywą dla kary więzienia, która grozi za rozpowszechnianie dziecięcej pornografii.

(MRod)