Egzaminatorzy z WORD-ów wznawiają protest. Walczą o podwyżki

Egzaminy na prawo jazdy są zagrożone dziś m.in w Krakowie. To tylko jeden z WORD-ów, gdzie może zabraknąć egzaminatorów. Ten sam problem może wystąpić nawet w 20-30 WORD-ach w kraju.

Lista będzie prawdopodobnie ta sama jak w połowie lipca, gdy w ciągu dwóch tygodni egzaminy praktyczne były odwoływane w sumie w 40 ośrodkach.

Zgodnie z ustaleniami dziennikarza RMF FM Mariusza Piekarskiego z godziny 13:00 egzaminy na prawo jazdy nie odbywają się w ogóle lub odbywają się, ale z utrudnieniami w następujących miastach: Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Ciechanów, Elbląg, Gorzów Wielkopolski, Kraków, Krosno, Sieradz, Szczecin, Włocławek, Zielona Góra, Łódź, Jelenia Góra, Milicz, Bolesławiec i Głogów. 

Tym razem to też ma być protest pełzający. Tzn. każdego dnia kłopot z egzaminami może wystąpić w innym ośrodku ruchu drogowego.

Aby być mieć pewność, że dziś w konkretnym ośrodku odbywają się egzaminy na prawo jazdy, warto sprawdzać strony internetowe WORD-ów.

Egzaminatorzy mówią, że są zdeterminowani oraz że czują się zignorowani po ostatnich rozmowach z wiceministrem infrastruktury.

"To jest kolejna próba testowania naszej determinacji, ale egzaminatorzy już nie raz pokazali, że potrafią uderzyć pięścią w stół. Propozycja, która tutaj padła, to tak naprawdę są okruchy z pańskiego stołu po 14 latach. Nigdy na to się nie zgodzimy" - mówił Wojciech Dusza, jeden z przedstawicieli egzaminatorów po zerwanych rozmowach w Ministerstwie Infrastruktury.

Egzaminatorzy odrzucili propozycję 20-procentowej podwyżki, bo ich zdaniem resort nie przedstawił źródeł finansowania i wciąż podwyżki uzależnia od sytuacji finansowej WORD-ów. Nie zgodzili się także, by ich wynagrodzenie wciąż było dzielone na pensję zasadniczą i dodatek zadaniowy.

Teraz chcą rozmawiać wyłącznie z ministrem Andrzejem Adamczykiem.