Zakopiańscy radni wreszcie doszli do porozumienia i o połowę obniżyli najwyższe w Polsce stawki za kawiarniane ogródki na Krupówkach. Do tej pory dwa razy uchwalali podwyżki aż o 500 procent, podobno przez pomyłkę. I trzeba było aż specjalnej sesji, poświęconej wyłącznie temu tematowi, by naprawili ten błąd.

To było naprawdę wielkie wydarzenie. Restauratorzy cieszą się, że ceny poszły w górę "tylko" o 100 proc. Przewodniczący Rady Miasta Jerzy Zacharko nie ma radnym nic do zarzucenia. To nie był nasz błąd, tylko błąd burmistrza, do którego się przyznał - mówi.

Nieco inaczej sprawę widzą zakopiańscy przedsiębiorcy, którzy mają nadzieję, że rada stanie kiedyś na wysokości zdania i wysłucha głosu społeczności. Radzie Miasta nie można jednak zarzucić, że nie stanęła na wysokości zadania, bo przecież w ciągu dwóch miesięcy aż trzy razy zmieniła tę samą uchwałę, a to przecież prawdziwe osiągnięcie.