Centralne Biuro Śledcze rozbiło gang, który od dwóch lat w Krakowie i okolicach wyłudzał odszkodowania za sfingowane stłuczki - dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder. W sprawie podejrzanych jest ponad 30 osób, wśród nich pracownicy firm ubezpieczeniowych oraz właściciele warsztatów samochodowych.

Kluczową rolę w gangu odgrywali policjanci z ruchu drogowego. Jak powiedziała prokurator Bogusława Marcinkowska, funkcjonariusze współpracujący z gangiem pełnili służbę wtedy, kiedy dochodziło do sfingowanych kolizji samochodowych. Sporządzali odpowiednią notatkę, za co dostawali pieniądze:

Cztery osoby, w tym szef grupy, zostały tymczasowo aresztowane. Kolejni podejrzani są przesłuchiwani.