Centralne Biuro Antykorupcyjne negatywnie oceniło nadzór sprawowany przez prezydent Warszawy nad postępowaniami reprywatyzacyjnymi w stolicy. Biuro w szczególności wytyka Hannie Gronkiewicz-Waltz brak nadzoru nad pracownikami miasta podejmującymi decyzje o zwrocie nieruchomości. To główne wnioski CBA z wystąpienia pokontrolnego, do którego dotarł dziennikarz RMF FM.

Centralne Biuro Antykorupcyjne negatywnie oceniło nadzór sprawowany przez prezydent Warszawy nad postępowaniami reprywatyzacyjnymi w stolicy. Biuro w szczególności wytyka Hannie Gronkiewicz-Waltz brak nadzoru nad pracownikami miasta podejmującymi decyzje o zwrocie nieruchomości. To główne wnioski CBA z wystąpienia pokontrolnego, do którego dotarł dziennikarz RMF FM.
Hanna Gronkiewicz-Waltz /Paweł Supernak /PAP

W części skontrolowanych postępowań reprywatyzacyjnych miasto nie występowało jako spadkobierca w przypadku tzw. spadków nieobjętych, co powodowało zbycie nieruchomości po wielokrotnie zaniżonych cenach.

Kolejna rzecz to zwrot działek osobom, których roszczenia zostały już zaspokojone. CBA wytyka też między innymi zwroty nieruchomości na mocy wniosków dekretowych osobom nieuprawnionym. 

Urzędnicy ratusza mieli natomiast m.in. nieprawidłowo ustalać spadkobierców, a także to, czy mają oni prawo do zwrotu.

W wystąpieniu CBA sugeruje też miastu przeprowadzenie audytu wszystkich wydanych dotychczas decyzji reprywatyzacyjnych.

(az)