Ponad trzysta głosowań w cztery godziny. Sejm w wyjątkowym tempie głosował nad poprawkami do przyszłorocznego budżetu. Ostatecznie za ustawą opowiedziało się 236 posłów, 190 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Posłowie głosowali wyjątkowo sprawnie. Zrezygnowali nawet z bezcelowych awantur o niewielkie w skali budżetu pieniądze na lokalne inwestycje. Zatwierdzili natomiast rządowy projekt cięć w wydatkach. Choć nie zgadzają się w jego ocenie. To trudny, ale dobry budżet - przekonuje Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej:

To wciąż za mało na nadchodzące ciężkie czasy - odpowiada Aleksandra Natalli-Świat z Prawa i Sprawiedliwości:

Posłowie odrzucili wszystkie tak zwane poprawki regionalne. Dodatkowe pieniądze nie zostaną więc przeznaczone na przykład na drugą linię warszawskiego metra, szkołę muzyczną w Radomiu czy dworzec w Lublińcu.