"Ta władza się sypie, traci większość, nie mając pomysłu na to, jak radzić sobie z trudnymi wyzwaniami. Po prostu zajmuje się sobą" - tak lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka skomentował zapowiedzi dotyczące możliwej utraty sejmowej większości przez Zjednoczoną Prawicę. Swoje odejście wraz z grupą innych parlamentarzystów zapowiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Lech Kołakowski - jeden z posłów PiS zawieszonych w prawach członka partii po sejmowym głosowaniu nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt, zakazującą hodowli na futra i ograniczającą ubój rytualny.

Dziś odchodzę z PiS. Nie jesteśmy uciekinierami, jesteśmy bohaterami. To grupa kilku osób. Rozmawiamy o nazwie koła - mówił gość Porannej rozmowy w RMF FM Lech Kołakowski. Decyzje są już podjęte. Robimy to z wielkim bólem - podkreślał, przyznając, że prawdopodobnie PiS utraci sejmową większość. Piątka dla zwierząt to bubel prawny - zaznaczył. Ona przelała czarę goryczy - tłumaczył gość Roberta Mazurka

Od kilku miesięcy obserwujemy państwo pogrążające się w chaosie - mówił o sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości lider PO Borys Budka. Pierwsi posłowie PiS uciekają z tonącego statku. Uciekają właśnie dlatego, że widzą ten szereg błędów popełnianych przez Morawieckiego i jego ekipę, widzą szaleństwo Kaczyńskiego, który w każdym obszarze niestety, ale prowadzi Polskę w obszar chaosu - tłumaczył. 

Jedno jest pewne, ten rząd stracił większość, nawet jeśli jeszcze nie większość w parlamencie, to z pewnością większość Polek i Polaków. Dzisiaj tym wspólnym mianownikiem, który łączy tych, którzy protestują, jest chęć pożegnania najbardziej niekompetentnego i chaotycznego rządu w III Rzeczypospolitej - powiedział Budka. Jak dodał, "im szybciej to się stanie, tym lepiej".

My jako Koalicja Obywatelska, jako opozycja, jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz i najlepszym rozwiązaniem dla Polski byłaby najszybsza dymisja rządu premiera Morawieckiego - oświadczył lider PO. 

Budka: To zdrada polskiej racji stanu

Liderzy czterech ugrupowań tworzących Koalicję Obywatelską zorganizowali dziś konferencję prasową z okazji piątej rocznicy objęcia władzy przez PiS. Dorobek rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego przedstawili w postaci "czarnej księgi".

Od polityki zagranicznej przez edukację, służbę zdrowia, finanse publiczne czy też wymiar sprawiedliwości PiS doprowadził Polskę do momentu, w którym chaos i niekompetencja najlepiej opisują rzeczywistość - podkreślił szef PO Borys Budka.

Jego zdaniem, gdyby w tym czasie przyjęta została choć część rozwiązań, proponowanych przez PO i KO, np. do ustaw covidowych, bylibyśmy jako kraj w innym miejscu. Największe obawy Polek i Polaków budzi jednak to, że PiS próbuje wyprowadzić Polskę z UE - powiedział Budka.

Niestety, po raz kolejny PiS swój wewnętrzny interes polityczny i rozgrywki w obozie władzy stawia ponad interesem narodowym - zaznaczył lider Platformy. Trzeba jasno powiedzieć, że zawetowanie budżetu i sprzeciwianie się powstania funduszu odbudowy to zdrada polskiej racji stanu, to wystąpienie przeciwko własnemu krajowi w imię własnych partykularnych interesów politycznych - dodał.