Wiosna, SLD i Razem startują do wyborów wspólnie, jako Komitet Wyborczy Lewica. Lider Wiosny Robert Biedroń nie będzie startował w wyborach parlamentarnych - będzie szefem sztabu Lewicy w wyborach do parlament. Jak powiedział Robert Biedroń: W skład sztabu wyborczego wejdą m.in. reprezentanci Unii Pracy, Inicjatywy Feministycznej, PPS, Twojego Ruchu, Kongresu Świeckości i stowarzyszenia "Ordynacka".

Lewica, którą tworzą: SLD, Wiosna Roberta Biedronia i Lewica Razem, ma ogłosiła pełen skład sztabu wyborczego. Do wyborów wystartują wspólnie, jako Komitet Wyborczy Lewica. Listy wyborcze powstaną na bazie struktur SLD, a to oznacza, że komitet będzie musiał pokonać pięcioprocentowy próg wyborczy.

Wiceszefami sztabu, którym pokieruje Biedroń, będą: sekretarz generalny Wiosny Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek i członek Zarządu Krajowego Lewicy Razem Marcelina Zawisza.

Rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska będzie tę samą funkcję pełnić także w sztabie Lewicy. Pełnomocniczką ds. kontaktów ze stroną społeczną zostanie członkini Zarządu Krajowego Lewicy Razem Julia Zimmermann.

Szefem zespołu strategicznego w sztabie został były sztabowiec Aleksandra Kwaśniewskiego w wyborach prezydenckich z 1995 roku - Robert Kwiatkowski, wiceprezes Wiosny Gabriela Morawska-Stanecka będzie szefową zespołu prawno-finansowego, a zespołem programowym pokieruje Dariusz Standerski, czyli dyrektor programowy Wiosny.

Za organizację będzie odpowiadała Anna Zeitz (SLD), za komunikację rzeczniczka Lewicy Razem Dorota Olko, a sekretarzem sztabu zostanie Patryk Janczewski (Wiosna).

Jak powiedział Robert Biedroń: W skład sztabu wyborczego wejdą m.in. reprezentanci Unii Pracy, Inicjatywy Feministycznej, PPS, Twojego Ruchu, Kongresu Świeckości i stowarzyszenia "Ordynacka".

Zandberg: Siłą Lewicy jest jej różnorodność

Jak ocenił Zandberg, siłą porozumienia, które wystartuje z list tego komitetu, jest "wielobarwność". Siłą Lewicy jest jej różnorodność. Jesteśmy silni dlatego, że jesteśmy różni: jesteśmy starsi i młodsi, (...) jesteśmy z mniejszych miejscowości i z wielkich miast, takich jak Warszawa - mówił lider Lewicy Razem.

Jak zaznaczył, polityków, którzy wystartują z list KW Lewica łączy "to, co było bliskie sercu Ignacego Daszyńskiego - przekonanie, że Polska może być krajem sprawiedliwym społecznie, krajem, który stoi po stronie pracowników, krajem, który stoi po stronie kobiet, krajem, który jest demokratyczny i wolny, krajem, który nikogo nie zostawia z tyłu". O taką Polskę Lewica zawalczy w wyborach do parlamentu i o taką Polskę będą walczyć w nowym parlamencie przedstawiciele silnej, różnorodnej reprezentacji lewicy - dodał Zandberg.