Niewykluczone, że burze zepsują nam majowy weekend - tak przynajmniej przewidują meteorolodzy z wrocławskiego biura Cumulus. Satelitarne zdjęcia pogody wspólnie z synoptykiem oglądała reporterka RMF FM Barbara Zielińska.

Już za parę godzin, w pasie od Szczecina po Wrocław może zacząć padać intensywny deszcz. We Wrocławiu jest teraz słonecznie, choć przez kilka chwil kropiło. Grilla pod parasolem można więc jeszcze zaryzykować.

W znacznie gorszej sytuacji będą mieszkańcy wschodniej Polski. Z każdą godziną przynajmniej na Podlasiu, wschodzie Mazowsza oraz Lubelszczyźnie pojawiać się będą dość gwałtowne burze z silniejszymi opadami deszczu oraz nasilającym się wiatrem. Ten front, o którym mówił Dariusz Kubacki z biura Cumulus, to niestety zapowiedź pogodowych zmian; już jutro w całej Polsce będzie mokro i znacznie chłodniej niż dzisiaj.