Najlepsi studenci danego kierunku studiów powinni studiować za darmo na drugim kierunku - uważa była minister nauki Barbara Kudrycka. W czwartek w Sejmie zaproponowała, aby taką zmianę rozważyć w pracach nad projektem noweli ustawy o szkolnictwie wyższym.

Barbara Kudrycka propozycję zgłosiła podczas posiedzenia podkomisji stałej ds. nauki i szkolnictwa wyższego poświęconej miejscu nauk humanistycznych w systemie nauki i szkolnictwa, ze szczególnym uwzględnieniem filozofii. Powodem zwołania posiedzenia podkomisji była dyskusja wywołana przez środowisko filozofów, które w liście do resortu nauki zwracało uwagę, że opłaty za drugi kierunek studiów zniechęcają do studiowania filozofii i mogą prowadzić do likwidacji tego kierunku na uczelniach. Ich opinię podzielili w kolejnym liście filolodzy klasyczni i badacze starożytności.

Moja propozycja jest taka, abyśmy pracując nad projektem zmian w ustawie o szkolnictwie wyższym rozważyli możliwość powrotu do rozwiązania, które było inicjatywą rządową. Polegało na tym, że najlepsi studenci pierwszego kierunku - np. 10 proc. - mają prawo do tego, aby studiować cały kierunek drugi. Myślę, że wówczas nie będzie zagrożeń dla filozofii jako kierunku studiów, ponieważ jeśli wybierana jest jako drugi kierunek, to wiele osób chętnie wybierze ją bezpłatnie. To będą ci najwybitniejsi - powiedziała Barbara Kudrycka.

Obecnie za darmo na drugim kierunku studiów może studiować tylko 10 proc. najlepszych studentów każdego kierunku studiów. Osoba rozpoczynająca drugi kierunek nie wie, czy będzie musiała za niego zapłacić, bo dopiero uzyskanie odpowiednich wyników na każdym roku studiów w ramach drugiego kierunku zwalnia z opłaty za dany rok lub rok kolejny.

Zmiana uporządkowałaby sytuację prawną studentów i wyklarowała, czy ktoś ma uprawnienia do bezpłatnego studiowania na drugim kierunku, czy nie ma. Byłoby to bardzo ważne wydarzenie, jeśli chodzi o kwestie studenckie - powiedział podczas posiedzenia podkomisji przewodniczący Parlamentu Studentów RP Piotr Mueller.

Autorzy wspomnianych wyżej listów postulowali, że rozwiązaniem sytuacji finansowej studiów filozoficznych byłaby stopniowa rezygnacja z pobierania opłat za studiowanie drugiego kierunku.

Dopisać filozofię do kierunków zwolnionych z opłat?

Przewodniczący Komitetu Nauk Filozoficznych PAN prof. Piotr Gutowski zwrócił uwagę, że kierunki filozoficzne zawsze "wchłaniały" rzeszę studentów z innych kierunków. Nasze zabiegi o to byśmy filozofię dopisali do tych kierunków, które są zwolnione z opłat za studiowanie jako drugi kierunek wynikają z natury filozofii. Jeśli pozbawimy tę dyscyplinę dopływu studentów z innych kierunków, to ją najzwyczajniej w świecie zniszczymy. Nie domagamy się tutaj jakiegoś wyjątku, bo on już jest. Niektóre kierunki artystyczne można studiować bezpłatnie, filozofię należy potraktować w bardzo podobny sposób - powiedział prof. Gutowski.

Zdaniem wiceministra nauki prof. Marka Ratajczaka nie można jednoznacznie wskazać, że to wprowadzenie opłat za drugi kierunek zmniejszyło popularność studiów humanistycznych, a szczególnie filozofii. Odpłatność obowiązuje dopiero od roku 2012/2013, a zmniejszającą się liczbę kandydatów na pewne kierunki studiów humanistycznych obserwujemy od kilku lat - zaznaczył. Wyjaśnił, że liczba studentów filozofii między rokiem akademickim 2007/2008 a 2012/2013 spadła o 48 proc., gdy w całej humanistyce był to spadek o 32 proc.

"Lepszym rozwiązaniem: konieczność odbycia kursu filozoficznego i z nauk społecznych"

Dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN prof. Andrzej Rychard ocenił, że lepszym rozwiązaniem niż niepłatność za drugi kierunek studiów jest wprowadzenie masowej konieczności odbycia kursu filozoficznego i kursu z nauk społecznych. Edukacja humanistyczna powinna być dostępna nie tylko dla humanistów, ale także dla tych, którzy nie chcą koniecznie być filozofami czy przedstawicielami nauk społecznych - powiedział.

Wiceminister nauki zaznaczył, że humaniści oprócz grantów oferowanych przede wszystkim przez Narodowe Centrum Nauki mogą korzystać z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. Do tej pory w jego ramach resort nauki rozdysponował ponad 200 mln zł. Przypomniał, że resort pracuje też nad "Pakietem dla humanistyki", w ramach którego chce przyjrzeć się m.in. rozwiązaniom legislacyjnym dotyczącym dostępu do studiów na kierunkach humanistycznych.