Tomasz Kaczmarek w Kontrwywiadzie RMF FM tłumaczy sprawę fotografii, które ukazały się w "Gazecie Wyborczej".

Zdjęcie, na którym jestem bez koszuli, zostało zrobione przed akcją. Byłem mocno zestresowany. Moja koszula była odwieszona na krześle. Nie chciałem jej spocić - wyjaśnia.