Na cztery godziny pielęgniarki i lekarze z Lubelszczyzny odeszli od łóżek pacjentów. To nasz protest przeciwko ustawie o restrukturyzacji ZOZ–ów - mówili naszemu reporterowi.

Organizatorzy strajku zapewniają, że pacjenci nie pozostaną bez opieki, choć pozostanie ona w okrojonym składzie. Z akcji protestacyjnej wyłączono szpital dziecięcy, onkologiczny, normalnie pracują też oddziały intensywnej opieki medycznej i ratunkowe. W szpitalnych przychodniach pacjenci wcześniej umówieni przyjmowani są na bieżąco. Pozostali odejdą z kwitkiem.

Protestujący żądają odrzucenia prezydenckiego projektu ustawy o ZOZ-ach i nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, która

zapewni ochronę ich pensji przed zajęciami komorniczymi. Domagają się także uruchomienia rezerwy budżetowej na pokrycie długów szpitali. Takie akcje mają się powtarzać w regionie przez najbliższy tydzień, strajkować mają wyznaczone szpitale. W Sejmie trwają prace nad nową ustawą o restrukturyzacji ZOZ-ów.