Przed południem Polacy mogli mieć problem z prześwietleniem. Radiolodzy przez dwie godziny protestowali w całym kraju. Nie chcą oni zgodzić się na uchwalenie ustawy o restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Do południa wykonywane były tylko badania ratujące życie. Z protestu wyłączone były placówki pediatryczne i onkologiczne. Jeśli akcja nie przyniesie rezultatu, radiolodzy zapowiadają głodówkę.

Nad projektem ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej (ZOZ) będzie w połowie lutego głosował Sejm. Zakłada on m.in. udzielenie publicznym szpitalom pożyczki z budżetu państwa, wstrzymanie egzekucji komorniczych i umorzenie części długów.

Minister zdrowia Marek Balicki mówił, że zapyta dyrektorów wszystkich szpitali, czy zgadzają się na uchwalenie ustawy. Jeśli większość będzie przeciwna, minister rozważy wycofanie projektu.

Akcja radiologów była także wyrazem poparcia dla głodujących od ponad tygodnia pracowników szpitala w Starachowicach, którzy obawiają się zajęcia swoich pensji przez komornika.