W sumie 20 osób zatrzymała policja w związku z sobotnim Marszem Równości w Szczecinie. To uczestnicy kontrmanifestacji: kilkadziesiąt osób próbowało blokować przejście Marszu Równości ulicami miasta, a nawet obrzucać jego uczestników butelkami.

W sumie 20 osób zatrzymała policja w związku z sobotnim Marszem Równości w Szczecinie. To uczestnicy kontrmanifestacji: kilkadziesiąt osób próbowało blokować przejście Marszu Równości ulicami miasta, a nawet obrzucać jego uczestników butelkami.
Szczeciński Marsz Równości próbowała zablokować kilkudziesięcioosobowa grupa. Doszło do zatrzymań / Marcin Bielecki /PAP

Kontrmanifestacja była nielegalna. Jej uczestnicy wykrzykiwali pod adresem idących w Marszu Równości wulgarne hasła, próbowali też obrzucić ich butelkami po piwie i szklankami.

Policjanci zatrzymali najbardziej agresywnych.

Teraz - jak ustaliła reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska - dwie osoby odpowiedzą za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. To przestępstwo.

Pozostali zatrzymani popełnili - w ocenie policji - wykroczenia. 17 osób odpowie za zakłócanie zgromadzenia, jedna za zakłócanie ładu i porządku.


(e)