11 osób podróżowało samochodem przystosowanym do przewozu 6. Wśród pasażerów było siedmioro dzieci. Najmłodsze z nich miało rok. Kierowcę auta zatrzymali policjanci z Gdańska.

W sobotni poranek na ul. Słowackiego w Gdańsku drogówka, w trakcie kontroli, odkryła, że w samochodzie osobowym kierowanym przez 29-letniego mężczyznę jedzie aż 11 osób. Auto technicznie było przystosowane do przewozu 6 osób.

Wśród przewożonych było siedmioro dzieci. Maluchy nie miały fotelików, a dwójka z dzieci - z braku miejsc, siedziała w przestrzeni bagażowej auta.

Co więcej, jak się okazało kierowcy już wcześniej odebrano uprawnienia do jazdy samochodem.

Jak poinformowała nas Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji, funkcjonariusze zatrzymali dokumenty 29-latkowi i udaremnili dalszą jazdę.

Za kierowanie samochodem pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za przewożenie dzieci w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami oraz za przewożenie zbyt dużej liczby osób grozi wysoka grzywna.

(kk)