Z Zakopanego znikną stylowe, drewniane przystanki autobusowe. Władze miasta postanowiły rozebrać znaczną część wiat. Zastąpią je zwykłe słupki z rozkładem jazdy autobusów. Nie zgadza się z tym zakopiański PKS, który przesłał protest w tej sprawie.

To kolejna - po usunięciu blisko połowy koszy na śmieci w mieście i większości ławek na Krupówkach - decyzja władz miasta, która budzi kontrowersje wśród mieszkańców i turystów.

To jest celowe, świadome działanie dla dobra mieszkańców i dla dobra turystów - twierdzi wiceburmistrz Zakopanego Krzysztof Owczarek. Według niego wiaty przystanków były systematycznie niszczone, służyły jako toalety, składowiska śmieci, a nawet noclegownie.

Na dowód tego urzędnicy zrobili zdjęcia ze stertami śmieci miejscom, gdzie powinni zbierać się podróżni. Śmieci podrzucane były także do miejskich koszy, a ławki notorycznie niszczone. To co roku kosztowało miasto znacznie ponad milion zł. Teraz burmistrz obiecuje, że wiaty powrócą, ale przeźroczyste, by nie mogły się w nich ukryć żadne niecne czyny mieszkańców i turystów...

19:30