Wyłowiono ciało jednego z trojga nastolatków, porwanych przez nurt Wisły pod Wyszogrodem. Poszukiwania pozostałej dwójki zostały przerwane po zapadnięciu zmroku. Jutro będą kontynuowane. Wszyscy troje, podobnie jak czwarta osoba, która zdołała się uratować, kąpali się w miejscu niedozwolonym.

W poszukiwaniach brało udział sześć ekip straży pożarnej - w sumie dwudziestu strażaków. Z dwóch łodzi przeszukiwali dno i brzeg rzeki.

W miejscu, gdzie doszło do wypadku, nurt Wisły znacznie przyspiesza, czasem gwałtownie zmienia kierunek, co prowadzi do tworzenia się wirów.

Według wstępnych ustaleń, czwórka kapiących się w Wiśle - dwie dziewczyny i dwóch chłopców - nagle została porwana przez nurt rzeki. Jedna z dziewczyn zdołała wydostać się z wody. Wezwane przez świadków zdarzenia pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

21:15