Na autostradzie A-4 na wysokości Legnickiego Pola przewrócił się TIR wiozący paszę dla zwierząt. Kierowca zginął na miejscu. Obie nitki autostrady - zarówno w stronę Wrocławia, jak i zachodniej granicy - są zablokowane. Zdaniem policjantów usuwanie skutków wypadku może potrwać jeszcze długo.

Do wypadku doszło wczoraj tuż po godzinie 18. Autostrada A-4 została zablokowana w obu kierunkach. Z wywróconej ciężarówki, która jechała z okolic Jeleniej Góry, na powierzchni około 400 metrów kwadratowych wysypała się przewożona substancja - węglan potasu. Substancja nie zagraża środowisku. Jej uprzątnięciem zajmują się drogowcy. Strażacy z legnickiej jednostki Państwowej Straży Pożarnej neutralizują olej napędowy rozlany na drugim pasie drogi na długości około stu metrów. Paliwo wydostało się z uszkodzonych zbiorników tira.

Policja kieruje wszystkie auta jadące w obu kierunkach na wyznaczone objazdy. Autostrada będzie nieprzejezdna do czasu, aż wszystkie służby uporają się z uprzątnięciem drogi oraz podniesieniem i usunięciem ciężarówki blokującej autostradę.

00:20